Dla Niego

Mam tyle do opowiedzenia, a muszę milczeć,
mam tyle do ofiarowania i ofiaruję,
idę do przodu z miłością w sercu, która dodaje mi skrzydeł.

Mam tyle czasu, a wciąż mi go brakuje,
mam tyle spraw, i ciągle je odkładam
dla tej jednej najważniejszej pasji, dla miłości !

Idę do niej, biegnę do niej, pragnę tylko jej,
wiem, nareszcie wiem czego pragnę,
co jedyne ma sens.

Czego więc chcieć więcej, czego jeszcze żądać ?
Mam wszystko czego potrzebuję,
by w każdym oddechu mojego kochanka
słyszeć szczęście i radość przebywania razem.
Nareszcie.

Z przeszłości

Na starej fotografii osiadł kurz
i nikt go nie strąca,
rozgościł się na dobre
i spowija obraz w swej mglistej poświacie.
Kto na niej jest ?
Kogo przedstawia ?

Kto ciekaw niech spojrzy.
Nikt się nie odważy
by zdmuchnąć mgiełkę kurzu.
Żeby, nie rozdzielić tych dwojga,
dawno już rozdzielonych.

To oni. Na wieki złączeni, to oni.
Kiedyś tacy szczęśliwi i pełni nadziei.
Bez retuszu, bez fałszu.
To przeszłość przykryta grubą warstwą przyszłości.
Jak ciężka i nikomu niepotrzebna walizka.

I, że nie opuszczę cię aż do śmierci……..

Nasze nie nasze

Nasze pocałunki na pożegnanie
nieistniejące
Nasze pieszczoty na powitanie
bez dotyku ciał
Jak muśnięcia motyla
o świcie

Nasze spory o nic
i dyskusje o wszystkim
Nasz wspólny odległy świat
gdzieś w innym wymiarze
lecz w tym samym czasie

Nasze drogi
które ciągle się rozchodzą
Skrzyżowania
które się nie krzyżują

Z pełnym bagażem
ciężkim od szczęścia
każde z nas idzie
wciąż w swoją stronę

W nasze nie nasze