Niebo… Piekło….

ja w niebie ty w piekle
ja w raju ty na ziemi
gdzie jesteś gdzie jestem
z tobą bez ciebie
razem osobno
kiedyś może jutro nigdy
spotkanie w wodach przejrzystego jeziora
tylko ja i woda
obmywająca nasze spragnione zawsze razem
rozpoczęte rozmowy i w pół słowa przerwane
zazdrosnymi oczami
skryte gdzieś między linie
nasze niebo to piekło
w naszym piekle jest niebo
tu ukryte przed wzrokiem
słuchem i czasem
nikt nas tutaj nie znajdzie
nikt nas tu nie odkryje
w słonecznikach słonecznych
zachowamy cień lata
ja napiszę słów kilka
ty obrazy uchwycisz
i …
znów niebo z piekłem
będą tylko dla nas …

Nowe

Podsyłasz mi obrazy
ciepłe, latem pachnące
czekasz
czy widzę je twoimi oczami
czy zmysły moje
odbierają przekaz
nie pytasz
Jestem tam codziennie
oddycham i patrzę
choć przymykam oczy
widzę wszystko dobrze
pomarańczowy złocisty
rudy bursztynowy
słońcem malowany
o wschodach zachodach
topiących się w falach
moich wolnych myśli
niedostępnych dla ciebie
Słyszę szum delikatny
co układa się w słowa
kocham twoje oczy
o odcieniu zieleni
twoją twarz piegowatą
jak majowa łąka
twoje ciało jak plaża
na której noc w noc
rozkładam koc ze swoich pragnień
i czekam …

Kiedy ?

Jestem, tylko dlatego że ty jesteś.
znasz mnie, tak jak ja ciebie.
Kiedy zachód ze wschodem zbliża się niepewnie
jesteśmy razem w korowodzie czasu.
Jesteś, tylko dlatego że cię wymyśliłam,
dotykam ekranu szklanej tafli gładkiej
tak dotykam ciebie w naszych spotkań ciszy,
za horyzont zaglądam i wreszcie cię widzę.
Jesteśmy jak dwa serca zanurzone w sobie
biją choć już dawno świat przeciwko mają
czas i miejsce inne, na krawędzi, na brzegu
niebezpiecznie w pośpiechu z dala blisko, daleko.