Obudziły mnie dzisiaj promienie słońca
delikatnie dotknęły mojego policzka
dyskretny dźwięk rozbudził moje zmysły
na skraju zimowego świtu wiosna powitała mnie ciepłym dzień dobry.
Byłeś nieopodal, słyszałam twój oddech czułam go na ustach
czy to sen był czy jawa, nie chcę tego wiedzieć
niech magia tej chwili pozostanie z nami na na zawsze.
W zapachu poranka, który na nas czekał,
w wieczoru granacie przytula dwie dusze
należące do siebie wbrew losu zrządzeniu spotkanie.