Nad jeziorem marzeń zapragnąłem utonąć
Nad jeziorem marzeń, dałem się pochłonąć
Nad głębiną Twych oczu chciałbym wypoczywać
W cieniu Twoich rzęs znaleźć ukojenie
W oceanie myśli znaleźć drogę do celu
W labiryncie emocji odszukać właściwe
W czerwieni policzków zawstydzenia pełnych mieć Ciebie na zawsze
W gąszczu spraw każdych tylko Ciebie pożądać
W piegach na twarzy odczytać wyznanie
W lekkim dotyku spełnić wszystkie tęsknoty
W pocałunku odnaleźć to co niemożliwe
W uśmiechu radość przebywania
W smutku słodkiego czar oczekiwania
W blasku tęczówek szmaragdowo brązowych
Zatracić się na zawsze