Popełnione

Gdzie Cię odnajdę, po długiej podróży?

Zapomniałam drogę do Ciebie?

Nie ten pociąg mnie zabrał, powiózł w dal, tam bez Ciebie.

Nie te wyspy i nie te archipelagi zwiedziałam samotnie,

ale w każdym zakątku widziałam Ciebie.

W tafli wody,

o wschodzie,

na wędrówce

o zachodzie.

Jesteś ze mną, obok mnie, we mnie.

Oddech, ruch, skinienie, naszym są i będą.

Czas igra z zachodem, wschód z południem zatańcz

los tak chce, przeznaczenie,

cóż zrobimy?

To nasze?

Co nam dane dziś będzie?

Noc, noc nadeszła, kochany.

zabierz mnie stąd… c.d.n.

Sen mi opowiedz

Kiedy to było ?

Może wczoraj ?

Nie wiem,

jeszcze nie wiem

pod powieką księżyca poświata.

Może sobie przypomnę,

może Tobie opowiem,

może dziś zapamiętam ?

Jest obrazów tysiące

ale tylko ten jeden

śnić chcę na jawie, jeszcze.

Może spotkam Cię znowu

Może coś do mnie powiesz

może głowę położysz obok mojej.

Świec płomienie rozpalą Twych tęczówek kolory,

Moje zmysły pobudzą Twe dłonie.

Może razem dośnimy,

może się odnajdziemy

w krótkich chwilach pomiędzy wierszami.

Niedopowiedziane

W słoneczny i śnieżny

W pochmurny, deszczowy

Jesteś.

W myślach i w sercu.

Rozpoczęte spotkanie

Na piaszczystej plaży

Na puchowym kocu

Śnieżnych płatków kilimie.

Zawsze otulony mych myśli pajęczą siecią słodko gorzką.

Zawsze i nigdy.

Wschód i zachód widzisz w oczu plamce

W zieleni i rudości

W szarościach spowity dnia tęczowego

który miał spotkanie z rosą poranną

ze skowronkiem wiosennym

podczas spotkań tysiąca

nieodbytych.