Pisz! Pisz! Tak lubię czytać i wkładać ten cudowny płaszcz,
wyruszać w nieznany nieprzewidywalny świat po cienkiej pajęczynie.
Pisz! Pisz! Tak lubię zanurzać się w głębinie twoich myśli
prowadzących mnie tam, gdzie lubię przebywać.
Pisz! Pisz! Namaluj obrazy swoich emocji słowami
niech poszybują do miejsc naszych, naszych obłoków.
Pisz! Pisz! Ja będę czytał i kroczył po ścieżkach
przez nikogo niewydeptanych, nowych, czystych.
Pisz! Pisz! Niech poczuję znowu zapach twoich włosów,
dźwięk twojego głosu i blask spojrzenia.
Pisz! Pisz! Będę czytał i chłonął każdy oddech
ukryty w tych strofach, tajemnic ogrodzie.
Tylko pisz!