We śnie Cię dzisiaj widziałam.
Wilcze oczy.
Demony nas opętały
patrzyłeś na mnie
wzrokiem pochłaniałeś
umysłu mojego niedostępne głębie
w duszę zaglądnąłeś do serca wzierałeś.
Na plaży, nad morzem, nad jeziorem gdzie kamień
świadkiem naszych spotkań jest i będzie na zawsze.
Żar we mnie rozpaliłeś
i ciągle podsycasz
obrazem i słowem.
I dlatego my właśnie dwie odmienne dusze
dwie inne planety z ognia i lodu
spotkać się musiały na orbicie jednej.
Połączyła nić magii, która na nas działała
łącząc dwa żywioły
mnie i Ciebie splątały
demony spotkania…