Czas się zatrzymał,

Dech w piersi zaparło

Od wzruszeń.

Dugo tłumionych,

Głęboko ukrytych,

Skrywanych przed światem, przed sobą.

W oczach zatopionych,

W ich szmaragdu kolorze

Na złotym obłoku uśpione czekały.

Cały świat co przeciwko

Murów tysiąc postawił

Dzisiaj poległ, runął.

Czy to prawdą być może

Nieoczekiwane,

Delikatne,

Piękne.

Wrażliwości nicią

Tkane tak subtelnie

Wśród promieni słońca,

Które towarzyszem Ich spotkań się stało.

CC BY-NC-ND 4.0 by Tania Vilson is licensed under a Creative Commons Attribution-NonCommercial-NoDerivatives 4.0 International License.