Przyprawione, dosmaczone uczuciami.
Poranne dzień dobry zagląda już w okno
nim słońce wstanie, nim brzask pierwszy obudzi.
Miłego dnia życzenia wysłane z uśmiechem
muskają policzek jeszcze ciepły po nocy
w kolorowej pościeli zanurzony jak w tęczy.
Kilka słów tu skreślonych, zostawionych w kąciku,
pachnących kawą o poranku parzoną w wielkim dzbanku
co pachnie zawsze wiosny bukietem, egzotycznym i pełnym.
Jeszcze w oczach zamkniętych, pod powieki przykryciem
sen ostatni się błąka rozmarzony i miękki
nie chce odejść i oddać dnia meandrom mej duszy,
by w szarości nie tkwiła i nie marzła bez ciebie.
Miły dzień jednak czeka tuż za rogiem, gotowy.
Więc oddaję się ufnie w ramion jego odchłanie
by skosztować dni każdych smaków słodkich i gorzkich.
Na dobranoc gdy czekam, sen przychodzi magiczny,
odpoczywam i myślę o kolejnym dzień dobry
może znowu przyniesie bukiet marzeń spełnionych …
albo tych co się spełnić już na zawsze nie mogą…
by Tania Vilson is licensed under a Creative Commons Attribution-NonCommercial-NoDerivatives 4.0 International License.