Zjawiłeś się niespodziewanie na moim niebie
jak mgła otoczyłeś moje zmysły niczego nie widzę
jestem tylko ja i ty na tej jednej wyspie
może są piękniejsze
może innych tysiące słońc co rano świeci
może iskier więcej nad głowami mruga
może
jak piasek na plaży naszych spotkań nie zliczy nawet wiatru liczydło
jak wschodów i zachodów w każdy dzień jest wiele naszych rozstań są świadkiem
naszych razem nadzieją
wczoraj dzisiaj i jurto tylko do nas należy na zawsze
kiedy tylko zechcemy
kiedy zegar wybije sekund minut tysiące co połączą nas w jedno
w niwecz pustkę obróci czas który pędzi który nas porywa
jak mgłą mnie otoczyłeś i jestem.
Na zawsze by Tania Vilson is licensed under a Creative Commons Attribution-NonCommercial-NoDerivatives 4.0 International License.