Jak kiedyś

Pąki, kwiaty, owoce, liście, płatki śniegu, świat tańczy na moich oczach radośnie. Pory roku to tylko krajobrazy za moim oknem. Słońce wędruje po nieboskłonie, patrzymy sobie w oczy. Wschód z zachodem się miesza. Znowu.

Jestem.

Te wykradzione chwile wolności pozwolą mi żyć.

Czy jeszcze potrafię zachwycić się jak dawniej?

Czy jeszcze potrafię złapać promienie słońca do zielonego oka jeziora? Usiąść przy białym kamieniu? Zatańczyć nago w deszczu pośród gwiazd? Podążać za głosem, który dawno już stracił swoją moc? Nocą rozmawiać z księżycem o miłości? Czy w bezlistnych gałęziach zobaczę jeszcze rudą wiewiórkę, siostrę, w opadłych liściach szeleszczącego jeża? Kota, który przychodzi codziennie do mojego ogrodu zaprzyjaźnić się ze mną.

Czy będzie jak dawniej?

Już nie pamiętam.

Muszę stworzyć nowe TERAZ.

CC BY-NC-ND 4.0 Jak kiedyś by Tania Vilson is licensed under a Creative Commons Attribution-NonCommercial-NoDerivatives 4.0 International License.