Biała zimo mroźna,
oferujesz nam lazur
fiołkowy róż z bielą tańczy wesoło
o zachodzie słońca.
Nad jeziora zmrożoną taflą
rozpalasz czerwone ogniki
by me oczy nacieszyć złudnym
ciepła darem.
Ja wpatrzona w ten pryzmat
daję się zaczarować i omamić
zimowo i odpłynąć do lata.
Ono jeszcze daleko,
ale ty wiesz to lepiej
pani świata mojego
zauroczyć mnie chciałaś.
Ja zatrzymam te chwile
w sercu ciepłym ogrzeje
i zamienię pór roku
bukiet cały w nadzieję.
Na radosne w nich chwile,
barw tysiąca rozniecę,
w lawendowej krainie
spocznę z tobą i zginę
w tajemnicach natury,
tak jak lubię się skryję.
Tam mnie znajdziesz
gdy zechcę
tam się zgubię i może
kiedyś znowu się spotka
lato z zimą w kolorze,
który w sobie zatrzymam …..
Lazurowa zima by Tania Vilson is licensed under a Creative Commons Attribution-NonCommercial-NoDerivatives 4.0 International License.