Przeżycia

Na piaszczystej plaży, pieszczona przez słońca
żółte promienie odpływam w niebyt.
Ty malujesz obrazy, rzeczywiste i piękne,
Nierealne i mroczne, z farb żalem stworzonych.
Ja słów tarczą się bronie, uciekam, zostaję
szukam pocieszenia i ciszy.
Obie łez wiele już wylałyśmy tutaj,
Ty na płótna białego rozpostartej przestrzeni bez granic,
ja nad bieli kartki pustej i zapisanej naszymi marzeniami.
Tak powstają fragmenty, małe cząstki historii dwóch serc
zapisane jak piaskiem na plaży, jak chmurą na niebie
gdzie rządzą odwieczne prawa zmian w natury rzeczy dawno zapisane
przez Pana, przez Stwórcę.
I choć Ty wznosisz oczy a ja swoje modlitwy
los nasz już dawno został przesadzony,
kierunek obrany i kurs wytyczony,
za sterami nie my lecz losu igraszka
to uśmiecha się do nas, to znów grozi i straszy.
Czas się zatrzymał ?

CC BY-NC-ND 4.0 Przeżycia by Tania Vilson is licensed under a Creative Commons Attribution-NonCommercial-NoDerivatives 4.0 International License.

Dodaj komentarz

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.